Witajcie,

Przychodzę do Was z kolejną recenzją - tym razem będzie to maska na wzrost włosów, a dokładniej przyspieszająca porost - Babcia Agafia Drożdżowa Maska Wspomagająca Porost Włosów. Przez pewien okres czasu męczyłam się pijąc drożdże, bo chciałam przyśpieszyć odrastanie włosów po obcięciu, na szczęście jest o wiele lepsza alternatywa i już ją przedstawiam:


OD PRODUCENTA:
Maska do włosów drożdżowa to wspaniały sposób na przyśpieszenie wzrostu włosów. Drożdże piwne to naturalne źródło białka, witamin i mikroelementów, które przenikają w strukturę włosa, wzmacniając je i przyspieszając wzrost. Olej z kiełków pszenicy posiada działanie regeneracyjne i przeciwdziałające wypadaniu. Sok z brzozy to znany ludowy środek na wzmocnienie cebulek włosowych. Dzięki zawartości olejów z zimnego tłoczenia maska ułatwia rozczesywanie. Włosy stają się jedwabiste i pełne blasku.
Nie zawiera PEG i parabenów.

Maska zawiera ekstrakty z:
- Drożdże piwne (Yeast Extract) - poprawiają strukturę włosa, wzmacniają, przyśpieszają wzrost.
- Sok brzozowy (Betula Alba Juice) - wzmacnia cebulki włosowe, nadaje włosom blask, zapobiega wypadaniu.
- Oman wielki (Inula Helenium Extract) - działa antyseptycznie i przeciwbakteryjnie
- Mącznica lekarska ( Arctostaphylos Uva Ursi Extract) - znakomity naturalny antyseptyk
- Ostropest plamisty (Silybum Marianum Extract) - łagodzi stany zapalne i hamuje zmiany skórne.
oraz oleje z zimnego tłoczenia:
- Olej z kiełków pszenicy (Triticum Vulgare Germ Oil) - regeneruje wnętrze włosów, odtwarza naturalną osłonkę i wygładza ich powierzchnie. Chroni przed nadmierną utratą wody oraz promieniowaniem UV.
- Olej z nasion białej porzeczki (Ribes Aureum Seed Oil) - wykazuje działanie przeciwzapalne, intensywnie odżywia włosy.
- Olej z orzeszków cedrowych (Pinus Siberica Cone Oil) - ogranicza łojotok, zwalcza łupież, stymuluje krążenie podskórne i przeciwdziała wypadaniu włosów
- Olej z owoców dzikiej róży ( Rosa canina Fruit Oil) - odżywia, nawilża i uelastycznia włosy




MOJA OPINIA:

Maska zamknięta jest w plastikowym zakręcanym opakowaniu o pojemności 300 ml, za którą zapłacicie ok. 8zł. Cena jest więc niewysoka, a efekty jakie maska daje na włosach są lepsze, niż po kilkukrotnie drogich produktach. Zacznijmy od składu - jest w 100% naturalny, praktycznie same "dobroci natury". ekstrakty z olejków ładnie podkręcą nam efekt tafli, ale do tego przejdę za chwilę. Przede wszystkim mamy tutaj drożdże, które jak już wiecie przyspieszają porost włosów. Wspomniałam już we wstępie, ze przez jakiś okres czasu piłam drożdże rozcieńczane z wodą, powiem Wam szczerze - nie polecam tego sposobu. Może i działa od wewnątrz, natomiast macie murowany nie tylko przykry i ciężki do przełknięcia smak, ale i może się Wam napatoczyć przy okazji zgaga i ciągłe odbijanie drożdżami... Maska to zdecydowanie lepsza alternatywa, aplikujecie produkt bezpośrednio na włosy - polecam Wam stosowanie jej tylko na skórę głowy, bo ona ma działać na porost (a włosy rosną od głowy) po drugie - przy jej spłukiwaniu i tak "poleci" po całych włosach. Konsystencja maski jest bardzo lejąca i może być przez to mało wydajna, więc dzięki moim sposobie zaoszczędzicie dużo produktu, a co za tym idzie - również pieniądze. Maskę trzymam nie długo, ok. 5 -10 minut po wcześniejszym umyciu włosów. Po tym czasie ją spłukuję i pozostawiam włosy do wyschnięcia. Po całkowitym wysuszeniu włosy są odbite od nasady, ładnie się błyszczą (tafla na włosach), są też wygładzone, bardzo miękkie i sypkie. Nawet po umyciu utrzymuje się jej drożdżowy zapach, nie jest to jednak taki aromat jak przy "standardowych" drożdżach - niektórzy określają go jako budyniowy czy ciasteczkowy. Ja tej maski nie stosuję często, bo ten zapach mnie męczy (jest aż za słodki), ale zawsze uzupełniam jej braki w mojej kosmetyczce, bo uwielbiam efekt jaki daje. Zawsze stosuję ją również przed "wielkim wyjściem", bo włosy są po niej bardziej podatne na stylizacje. Najważniejsze pytanie pozostawiłam na koniec - czy faktycznie przyspiesza porost włosów? Ciężko mi to powiedzieć - wszystkie znaki na niebie, ziemi i w składzie maski wskazują, że jak najbardziej z tą maską mamy możliwości na szybsze osiągnięcie większej długości. Natomiast u siebie stosuje ją za rzadko, aby móc jej to w 100% przypisać, ponadto zawsze pomagam sobie wcierkami i olejkami i moim zdaniem to one mają u mnie główny wpływ na dłuższe włosy w krótkim czasie (odsyłam do mojego wpisu i domowych przepisów na WCIERKI - CZY WARTO JE STOSOWAĆ). Jestem zdania, że metody trzeba dla lepszych efektów łączyć, dlatego tez jak najbardziej Wam tę maskę polecam.



Próbowałyście jakieś inne produkty Banii Agafii? Które najbardziej polecacie i jakie efekty przynoszą? :)

Brak komentarzy: