Dzisiaj znowu "włosowo" na blogu, będzie trochę czytania, ale myślę że dowiecie się czegoś ciekawego:) Dostaję dużo zapytań dotyczących olejowania włosów - ile oleju nakładać, jaki, czy aplikować też na skórę głowy itp. Jeśli wiecie już to wszystko, od razu zapraszam do kolejnego posta, który pojawi się już jutro zatem proszę o chwilę cierpliwości- będzie tutaj wklejony link.


Czy warto olejować włosy?

Na początku mojej przygody z pielęgnacją włosów, która nie wiedzieć kiedy zamieniła się w prawdziwe włosomaniactwo, wszędzie czytałam grzmiące hasło: "olejowanie to podstawa prawidłowej pielęgnacji włosów". Zaczęłam używać olejków, nie zawsze trafiałam (o tym za chwilę), ale dziś mogę potwierdzić te słowa. Stosowanie olejków to świetny sposób na utrzymanie włosów w prawidłowym stanie - jeśli chodzi o poziom nawilżenia i strukturę. Często pytacie czy olej nawilża "za dużo" i tym samym przetłuszcza włosy. Albo przeciwnie - czy ich nie wysusza. Olej ani nie nawilża, ani nie wysusza. Błędne jest tego typu myślenie, ponieważ to nie jest jego zadaniem. W uproszczeniu, olej chroni włosy przed utratą wilgoci, a poprzez częściowe wnikanie w strukturę włosa, poprawia ją tworząc powłokę. Olejowanie uelastycznia włosy, pomaga im naturalnie się układać, niejako podkreślając formę włosa. Jeżeli włosy są przesuszone lub suche z natury, olej może to podkreślić. Niedopasowany olej również może sprawić, że włosy będą szorstkie i nieprzyjemne w dotyku. Czyli źle dobrany podkreśli "braki" włosów, ale sam w sobie nie jest w stanie zrobić nic złego, więc nie bójcie się olejowania.

Jak dobrać olej do porowatości włosów? Test porowatości.

Włosy są pod tym względem dzielone na kategorie: niskoporowate, średnioporowate i wysokoporowate.
Aby olej dobrze działał na włosach, powinien być dobrany do ich potrzeb i porowatości. Porowatość włosa można określić obserwacją, testami, i tym jak zachowują się włosy. Jak wspomniałam wcześniej gdy moja pielęgnacja jeszcze kulała, nie robiłam sobie żadnych tego typu testów i w moje ręce trafił olej kokosowy (gdzieś czytałam, że jest to najczęściej wybierany olej, gdy rozpoczynamy swoja przygodę z olejowaniem - on nam też dużo potrafi o porowatości włosów powiedzieć).  Nie służył on moim włosom totalnie - bardzo je puszył, miałam przyklap przy skórze głowy a na długości szczota - dramat. Nie służy mi, bo mam włosy średnioporowate

Testy porowatości*

UWAGA: dopasowanie oleju w ten sposób to wskazówka, a nie wyznacznik. Moze się zdarzyć, że  Wasze włosy lubią olej, który teoretycznie “nie jest dla nich”, ale dalej go używajcie! Jeżeli włosy są zniszczone, lub po rozjaśnianiu, również mogą inaczej się zachowywać.



Podział olejów według porowatości

Jeżeli jesteście w stanie określić porowatości swoich włosów, mam dla Was ściągę z olejami

Włosy niskoporowate
  • Olej kokosowy
  • Olej palmowy (chociaż ma też sporo jednonienasyconych kwasów tłuszczowych)
  • Masło shea
  • Masło kakaowe
  • Masło mango
  • Masło babassu
  • Masła egzotyczne: tucuma, ucuuba, bacuri, kawowe, murumuru, cupuacu.
Włosy średnioporowate
  • Oliwa z oliwek
  • Olej awokado
  • Olej słonecznikowy
  • Olej macadamia
  • Olej z orzeszków ziemnych (arachidowy)
  • Olej sezamowy
  • Olej ze słodkich migdałów
  • Olej z orzechów laskowych
  • Olej z moreli
  • Olej arganowy
  • Olej rycynowy
  • Olej musztardowy
  • Olej ryżowy (chociaż sporo wielonienasyconych kwasów tłuszczowych)
  • Olej rzepakowy
  • Olej z pestek śliwki
  • Olej rokitnikowy
  • Olej kameliowy
Włosy wysokoporowate
  • Olej z nasion chia
  • Olej kukurydziany
  • Olej z krokosza barwierskiego
  • Olej z ogórecznika
  • Olej z pachnotki
  • Olej sojowy
  • Olej z nasion bawełny (uwaga, bo ma również sporo nasyconych kwasów tłuszczowych)
  • Olej lniany
  • Olej z nasion maku
  • Olej z pestek dyni
  • Olej z orzechów włoskich
  • Olej z kiełków pszenicy
  • Olej słonecznikowy
  • Olej konopny
  • Olej z pestek winogron
  • Olej z wiesiołka
  • Olej z czarnuszki 
 

Jak olejować?

Zanim o sposobach, to jeszcze wspomnę krótko o tym, że olej nakładamy od linii brody w dół włosów.  Można olejować skalp pod warunkiem, że olej nie będzie zawierał parafiny. No i gdy macie skłonność do przetłuszczających się włosów, to również nie polecam.

Olejowanie na sucho
Olejowanie na sucho polega na nałożeniu na włosy oleju, rozprowadzonego wcześniej na dłoniach. Ważne jest, żeby rozważnie gospodarować ilością nakładanego oleju – przesada nie jest tutaj dobra!
Najlepiej nakładać olej na małe partie włosów, najpierw rozcierając niewielką ilość na dłoniach tak, jakbyście chciały wetrzeć go jak krem do rąk. Jest to moja metoda olejowania i najlepiej mi się z dwóch kolejnych sprawdza, ale jak wiadomo jesteśmy różni, więc wybierzcie coś dla siebie. Plusy i minusy:
  • jest to najszybszy sposób aplikacji
  • widać, gdzie olej został już nałożony
  • włosy nie są mokre, więc nic z nich nie ścieka
  • stosunkowo najtrudniej zmyć olej nałożony na sucho
  • łatwo przesadzić z ilością oleju przy braku wprawy - tu odpowiadając na Wasze pytanie: "ile oleju aplikujemy na włosy?" - Tyle, żeby były nim pokryte, ale nim nie ociekały. Na moje długie włosy to dwie moje garści, jak macie krótsze włosy lub mniejszą/większą dłoń to i ilość będzie inna - dlatego tak trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie.
Olejowanie w misce tzw. “rosół"
Olejowanie w misce polega na dodaniu oleju do miski z wodą, a następnie zanurzenia włosów w owej miksturze. Olej osiądzie na włosach, a woda po prostu wyręczy Was w jego aplikacji.
  • olej równomiernie pokrywa włosy
  • więcej sprzątania
  • nie dla krótkich włosów
Olejowanie na mokro
Metoda ta polega na nałożeniu oleju mokre, umyte włosy, odsączone bawełnianą koszulką i/lub papierowymi ręcznikami.


Jak często olejować włosy?

Nie ma wyznacznika częstotliwości olejowania włosów. Należy dobrać ją do potrzeb włosów, do tego czy macie czas i jak często myjecie włosy.
Przy codziennym myciu, olejowanie 1-2 razy w tygodniu będzie jak najbardziej optymalne.
Przy myciu co 2-3 dni podobnie. Przy myciu raz w tygodniu, dobrze jest olejować co mycie.
Podsumowując, dla zadowalających efektów minimum to raz w tygodniu, a maksimum to indywidualna preferencja.
Czy można olejować co mycie? Oczywiście, jednak należy mieć już wprawę w zmywaniu oleju, dopasowany olej oraz wyczucie swoich włosów. Ja osobiście stosuję właśnie olejowanie przed każdym myciem.

 

Jak długo trzymać olej na włosach?

Czas trzymania oleju na włosach jest dłuższy niż odżywki lub maski (tych nie przetrzymujemy) i jest to od pół godziny do nawet całej nocy. Jeśli chodzi o mnie, to czas trzymania oleju to minimum 1godzina, gdy mam możiwość to dłużej. Na całą noc zostawiam olej tylko wtedy, gdy po 1. nie idę na drugi dzień do pracy, po 2. jest to ładnie pachnący olej, a nie np. mój osobisty ulubiony śmierdziel Amla dabur Vatika, o którym przeczytacie W TYM POŚCIE - działanie ma świetne, ale mąż nie może znieść tego zapachu a co dopiero, gdybym miała się położyć z tym olejem spać - zresztą, sama bym nie wytrzymała :) Zatem trzymanie oleju to też indywidualna sprawa.


Mam nadzieję, że trochę Wam przybliżyłam olejowanie włosów - nie przerażajcie się ilością informacji, to tylko tak strasznie wygląda:) starajcie się wychwycić tylko to, co najważniejsze dla Was a zobaczycie, że nie ma tego tak dużo. Jeśli dotrwaliście aż tutaj, zapraszam do kolejnej lektury, która bezpośrednio wiąże się z tym tematem - EMULGOWANIE OLEJU - CZYM JEST I CZY WARTO STOSOWAĆ? + NAJLEPSZE MASKI DO EMULGOWANIA








Pomocą i źródłem w pisaniu tego tekstu - zwłaszcza olejków do porowatości był blog wwwlosy.pl. Bardzo Wam polecam, dziewczyna ma ogromną wiedzę i to ona mnie zaraziła dbaniem o włosy.

3 komentarze: