Bardzo dawno temu publikowałam Wam krótką recenzję rozświetlacza ICONIC Illuminator w poście. Dzisiaj bliżej przyjrzymy się jego właściwościom i poszerzymy recenzję o drugi rozświetlacz Prep-Set-Glow. Który sprawdzi się lepiej? Przekonajcie się same 😉
# ICONIC LONDON ILLUMIANTOR
Link: >>KLIK<<
Cena: 156,50zł /13,50ml
Rozświetlacz w kroplach dający niesamowity efekt tafli. Idealny jako dopełnienie każdego makijażu. Opakowanie z wygodną w użyciu pipet pozwala na precyzyjne dozowanie produktu. Ten skoncentrowany płynny rozświetlacz można dodać do podkładu lub balsam lub po prostu samemu użyć w celu uzyskania pięknego rozświetlenia. Można go również używać do konturowania twarzy.
Producent wypowiada się o tym produkcie dość skromnie, a ma on niesamowicie dużo zalet. Mam kolor shine, który wpada w różowe tony – nie ma jednak obaw o nachalny róż, tylko delikatnie widać go pod światło. Opakowanie rozświetlacza od razu rzuca się w oczy – jest to buteleczka z pipetą z matowym szkłem, przez które widać odcień produktu. Bardzo lubię kosmetyki w postaci droppera, można je świetnie dozować. Konsystencja Iconic Illuminator jest gęsta, ale lejąca – ja aplikuję go opuszkami palca. Nałożony na policzek daje efekt tafli i „mokrego policzka”. Idealnie współpracuje z podkładem, nie roluje się na nim ani nie zbija w nieestetyczne grudki, co niestety zdarzało się innym testowanym przeze mnie rozświetlaczom. Nie ma też drobinek brokatu, zawiera tylko drobinki rozświetlające – za to też ogromny plus, bo większość firm kosmetycznych ładuje w rozświetlacze brokat, który w miarę upływu dnia zaczyna migrować po twarzy i wygląda coraz gorzej– w przypadku produktu ICONIC nic takiego nie ma miejsca, nałożony trzyma się aż do demakijażu w nienaruszonym stanie. Pojemność to 13,5ml, producent zaleca również stosowanie do ciała i potwierdzam – na dekolcie i ramionach wygląda przepięknie, natomiast tak małą pojemność produktu szkoda „marnować” na duże partie, co będzie kończyć się szybkim zużyciem. Cena dosyć wysoka, ale idzie w parze z wysoką jakością.
#ICONIC LONDON PREP-SET-GLOW
Link: >>KLIK<<Cena: 99zł/120ml
OD PRODUCENTA:
Prep-Set-Glow to wspaniała, nawilżająca mgiełka, która odświeża i zawiera właściwości odbijające światło, które pozostawiają skórę w blasku.Ten oszałamiający spray do wielu zastosowań może być użyty do przygotowania skóry przed nałożeniem makijażu, nadania mu ostatecznego wyglądu lub nadania blasku błyszczącej twarzy.Ten cudowny spray zawiera ekstrakt z ogórka i rumianku, który zapewni Ci wyjątkowy połysk, jest również bogaty w przeciwutleniacze, zieloną herbatę i witaminę E, które pomagają w kondycjonowaniu skóry i nie zapominając o kofeinie, która może pomóc w zwalczaniu cienia wokół oczu. Można również używać do ciała!MOJA OPINIA:
Drugim rozświetlaczem, który otrzymałam w paczce sponsorowanej jest mgiełka Prep-Set-Glow. Tutaj również mamy szklaną, tym razem przezroczystą buteleczkę, w której dokładnie widać drobinki produktu – przed użyciem osiadają one na dnie, a po wstrząśnięciu pięknie się łączą z płynem i wirują w butelce – co zobaczycie w zapisanych relacjach „kosmetyki” na moim >>Instagramie<<. Tutaj również nie ma brokatu, znów mamy za to piękne drobinki rozświetlające. Tym razem aplikacja odbywa się przez atomizer, co jest bardzo ciekawym rozwiązaniem. Pierwsze użycie rozświetlacza było klapą – zaaplikowałam go na gotowy makijaż i nie dość, że osiadł byle gdzie, to jeszcze zrobiłam to z bliskiej odległości i zrobiły się nieestetyczne zacieki. Wszystko poszło do zmycia, zatem nie róbcie tego:) zdecydowanie lepszym rozwiązaniem na użycie produktu do twarzy jest spryskanie buźki przed makijażem – nada to skórze zdrowego i pięknego blasku. Takie sprayowe rozwiązanie świetnie nadaje się do rozświetlenia ciała – produkt można dozować i pięknie uwydatnić dekolt, obojczyki i ramiona. Testowany przeze mnie kolor original wpada w złote, zimne tony. Jak widzicie zużycie jest niewielkie, a używałam go już bardzo dużo razy – wydajność tego produktu jest niesamowita. Tutaj mamy 120ml, więc w porównaniu do kolegi Illuminatora Prep-Set-Glow jest o wiele, wiele większy. Brawa dla producenta za zadbanie nie tylko o upiększenie, ale również o pielęgnację skóry dzięki zawartych ekstraktach i składnikach odżywczych.
Podsumowując - oba produkty oferowane przez ICONIC London mają swoje zalety, wadą może być jedynie cena, ale użytkowanie wynagradza ten deficyt w portfelu:) Jeśli miałabym zasugerować jak zachować dobrą wydajność, żeby nie kupować go za często przez szybkie zużycie, to moim patentem jest stosowanie Illuminatora do twarzy, zaś Prep-Set-Glow do ciała.
Brak komentarzy: