Dzisiaj nadszedł czas na podzielenie się moją opinią na temat sprzętu, jaki zakupiłam dwa miesiące temu i codziennie skrupulatnie go używałam. Mowa o parowym nawilżaczu do twarzy. Kupiłam go na Aliexpress >>TUTAJ KLIK<< za 16,87 zł. Nie jest to tzw. sauna dla twarzy, która może rozszerzyć nam pory. Wręcz przeciwnie, urządzenie pory zmniejsza, bo wytwarza zimną parę wodną.


OD PRODUCENTA:

Styl produktu: Nano wodomierz
Materiał produktu: ABS
Rozmiar produktu: 30*30*115mm
Waga netto: 50g
Masa całkowita produktu: 70g
Pojemność baterii: 400 mAh
Pojemność zbiornika na wodę: 30 ml
Ładowanie miecza: 1 godzina
Rozmiar pudełka koloru: 125*40*43mm
Lista części: 1 * miernik uzupełniania wody, 1 * kabel ładujący



MOJA OPINIA:
Nawilżacz do twarzy to świetna opcja dla wszystkich z Was, które borykają się z przesuszoną cerą. Moja skóra szczególnie potrzebuje głębokiego nawilżenia latem, dlatego też stwierdziłam, że takie urządzenie może być świetnym uzupełnieniem do kremów nawilżających. Zima to okres wzmożonego ogrzewania domów, co również nie pozostaje bez wpływu na stan nawilżenia naszej skóry. Muszę przyznać, że zauważyłam wyraźną poprawę stanu skóry. Parowego nawilżacza używałam rano przed nałożeniem makijażu i obowiązkowo co wieczór przed snem. Wówczas wlewałam do niego oprócz wody trochę ulubionych hydrolatów. W ciągu dnia dla odświeżenia skóry i makijażu korzystałam z samej czystej wody. Skóra faktycznie jest bardzo dobrze nawilżona, już niemal całkowicie pozbyłam się wągrów i jest bardzo wygładzona. Parownik przyszedł do mnie w 28 dni. W opakowaniu był załączony kabel USB, ładuje się na ładowarkę do telefonu. Pojemnik mieści 30 ml płynu. Wystarczy odkręcić pojemnik na wodę, uzupełnić go i zakręcić. Uruchamiamy przyciskiem i wówczas ulatuje zimna para wodna, dodatkowo świeci się zmieniającym się na różne kolory światłem led. Urządzenie naładowane działa bardzo długo, przy codziennym użytkowaniu około miesiąca czasu. 


Dla mnie to urządzenie to nowość i moje osobiste odkrycie, dajcie znać w komentarzu czy miałyście już z nim do czynienia? Jak Wam się sprawdza? Jakie są Wasze sposoby na nawilżanie skóry w okresie letnim i zimowym?


Brak komentarzy: